wtorek, 10 grudnia 2013

Nowa Zelandia


Kiedy piszę tego posta, jest godzina: 00:27, dzień tygodnia: środa. Jeżeli czytasz mój blog z Polski, godzina powstania wpisu to: 12:27, dzień tygodnia: wtorek. 12 godzin różnicy czasu, 17 000 km odległości, inna pókula: południowa. Tak, to Nowa Zelandia!
....
Ale nie myśl, że Nowa Zelandia to tylko owce! Po prawie czterech miesiącach pobytu, mogę zdecydowanie tak stwierdzić! Blog ma pozwolić zapamiętać to, co jest warte zapamiętania, umiejscowić w czasie ważne wydarzenie oraz pokazać, co mnie zadziwia, denerwuje, zachwyca! Tobie, mimo że przebywasz 17 000 km ode mnie, dać szansę poczuć nowozelandzkie życie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz